Wiadomości z Zabrza

Czujność sąsiadki uratowała życie 56-letniej kobiecie

  • Dodano: 2021-02-25 14:15, aktualizacja: 2021-02-25 15:28

Policjanci z pierwszego komisariatu i strażacy pomogli schorowanej kobiecie, która zasłabła w swoim mieszkaniu. 56-latka źle się poczuła i nie miała siły wstać z łóżka, ani też wezwać pomocy. Dzięki zaalarmowaniu służb pomoc nadeszła na czas.

Do wspólnej interwencji policjantów z ogniwa patrolowego pierwszego komisariatu i strażaków doszło w środę wieczorem w jednym z mieszkań przy ulicy Konfederatów Barskich. Na telefon alarmowy 112 zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że martwi się o swoją sąsiadkę, której nie wiedziała od pewnego czasu i która nie odbiera telefonów. Na miejsce skierowano mundurowych z komisariatu pierwszego, którzy kilka razy pukał do mieszkania kobiety, starając się sprawdzić, czy jest w środku. W pewnym momencie z wnętrza mieszkania usłyszeli ciche odgłosy.

Wtedy na miejsce wezwano załogę PSP Zabrze

Strażacy i policjanci przez okno dostali się do mieszkania, gdzie w łóżku zastali leżącą 56-latkę. Kobieta miała problem z komunikowaniem się i była wyczerpana na, tyle że nie potrafiła wstać z łóżka. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Decyzją lekarza kobieta została hospitalizowana. Dzięki zaalarmowaniu służb pomoc, nadeszła na czas.

Dodaj komentarz

W związku z nadchodzącą ciszą wyborczą, możliwość komentowania artykułów na naszej stronie zostanie tymczasowo zablokowana.
Dziękujemy za zrozumienie i zachęcamy do powrotu do dyskusji po zakończeniu ciszy wyborczej.

Czytaj również