Wiosna i lato to czas, kiedy nawet najwięksi wielbiciele siedzącego trybu życia czują naturalną potrzebę aktywności. Optymalna temperatura, obecność długo wyczekiwanego słońca i piękno przyrody zachęcają do wyjścia na zewnątrz. Są tacy, którzy już znaleźli swoją ukochaną dyscyplinę: biegają, jeżdżą na rowerze, chodzą z kijkami do nordic walking. Wśród potencjalnych sportowców nie brakuje jednak i takich, którzy nadal nie wiedzą, jaka aktywność sprawiłaby im największą radość. Ciągle poszukujesz swojej dyscypliny na sezon wiosna-lato? A może po prostu chcesz spróbować czegoś nowego i dodać do rutyny treningowej coś niestandardowego? Oto 4 mało popularne w Polsce dyscypliny idealne do uprawiania w plenerze wiosną i latem.
Plogging – dla siebie i dla natury
Społeczność ploggerów w Polsce z roku na rok się rozrasta. Ta bardzo oryginalna dyscyplina łączy bieganie ze sprzątaniem. Narodziła się w Szwecji – ojczyźnie wielu proekologicznych inicjatyw. W trakcie ploggingu biegamy, często wybierając rzadziej uczęszczane ścieżki leśne i podmiejskie. Oprócz standardowego ekwipunku mamy przy sobie rękawiczki jednorazowe oraz worek na śmieci, do którego wrzucamy spostrzeżone na trasie odpady – a tych, niestety, w wielu miejscach nadal jest pod dostatkiem.
Poza oczywistą korzyścią dla środowiska plogging przynosi pożytek również uprawiającym go osobom. Plogger aktywuje liczne grupy mięśni – biegnie, przykuca, wyciąga ramiona, rozgląda się. Z tej też przyczyny warto starannie dobrać strój sportowy – nie może on krępować ruchów. Warto zaopatrzyć się w wygodny bezrękawnik turystyczny z kieszeniami, w których zmieszczą się rękawiczki, worki na śmieci czy telefon. Modele kamizelek odpowiednich na cieplejsze i na chłodniejsze dni znajdziesz tutaj: https://attiq.net/186-bezrekawniki-turystyczne.
Bikejoring – rower w towarzystwie psa
Uwielbiasz aktywność w terenie, ale serce Ci się ściska, gdy ukochany pies musi zostać w mieszkaniu na wiele godzin? Rozwiązaniem Twojego dylematu może być bikejoring – czyli jazda na rowerze z psem. Nie chodzi jednak o wożenie czworonoga w koszyku, ale o zaangażowanie go w trening. Jest to propozycja dla opiekunów dużych i zdrowych psów, ponieważ muszą się one wykazać niezłą kondycją. Idealnie sprawdzi się jako sposób na „wybieganie” czworonoga, którego rozpiera energia (np. border collie).
Pupil jest przypięty do roweru specjalną liną amortyzującą. Pomaga on ciągnąć rowerzystę, nadając mu pęd, ale nie przejmuje na siebie całej odpowiedzialności za jazdę (jak np. w przypadku psich zaprzęgów). Również rowerzysta musi dobrze się przygotować – wskazane są luźniejsze ubrania, podobnie jak przy jeździe MTB – np. kamizelki rowerowe, które znajdziesz tutaj: https://attiq.net/199-bezrekawniki-rowerowe.
Disc golf – nowe wcielenie frisbee
Ten amerykański sport drużynowy zyskuje coraz więcej amatorów również w Polsce. Celem jest umieszczenie specjalnego frisbee w przeznaczonym do tego koszu przy jak najmniejszej ilości wykonanych rzutów. Ze względu na specyfikę tej dyscypliny, może być ona uprawiana wyłącznie na specjalnie przygotowanych polach – na szczęście wiele z nich jest dostępnych bezpłatnie również dla hobbystów (np. w warszawskiej dzielnicy Wawer, w Parku Jaśkowa Dolina w Gdańsku czy w Parku Śląskim na styku Katowic i Chorzowa).
Zasady gry są bardzo proste, ale technika wymaga już niemałej wprawy. To wspaniały sposób na spędzenie czasu w towarzystwie przyjaciół i na poczucie żyłki sportowej rywalizacji.
Kąpiele leśne – lasoterapia dla każdego
Ta praktyka uważnego doświadczania lasu wszystkimi zmysłami zrodziła się na japońskiej wyspie Yakushima. Tamtejszy las cedrowy zainspirował Hayao Miyazakiego do stworzenia Księżniczki Mononoke.
Kąpiele leśne to nie żadna ezoteryka – ich pozytywny wpływ na zdrowie emocjonalne, ale i fizyczne, został potwierdzony przez liczne badania naukowe. To doskonała propozycja zwłaszcza dla zestresowanych. Nie chodzi o pokonanie konkretnego dystansu ani nawet o obserwację przyrody, ale o chłonięcie leczniczej atmosfery lasu. Koniecznie wypróbuj!