Wiadomości z Zabrza

Zniżki na OC - dlaczego są tak ważne?

  • Dodano: 2019-10-07 11:15

Zakłady ubezpieczeń wyliczają wysokość składki OC dla danego pojazdu i jego posiadacza, biorąc pod uwagę wiele kryteriów. Same decydują, które czynniki w największym stopniu wpływają na cenę OC czy też w ogóle są brane pod uwagę. Kluczowym z nich jest wysokość wypracowanych zniżek, czyli w praktyce – historia przebiegu ubezpieczenia.

System bonus-malus

System zniżek i zwyżek nazywany jest bonus-malus. Wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe (TU) mają własną klasyfikację i ustalają jej zasady. Za każdy rok ochrony ubezpieczeniowej, w którym z ubezpieczenia posiadacza pojazdu nie były wypłacone odszkodowania, naliczą one zniżkę na OC (chyba że jest już maksymalna w przypadku danego kierowcy). Najczęściej po 12 miesiącach bezkolizyjnej jazdy posiadacz pojazdu zyskuje 10 proc. zniżki, ale nie stanowi to reguły. Np. zakład ubezpieczeń może za pierwszy i drugi rok naliczyć po 5, a w kolejnych po 10 proc. zniżki, a nawet więcej.

Identycznie wygląda sytuacja, jeśli chodzi o zwyżkę na OC. Najczęściej jedna szkoda będzie się wiązać z utratą 10 proc. zniżek, ale już spowodowanie kilku w ciągu jednego roku ochrony ubezpieczeniowej może oznaczać zwyżkę na poziomie kilkuset procent. TU nie będzie wtedy zainteresowane dalszą współpracą z klientem i zaproponuje tak wysoką składkę na OC, aby go skutecznie zniechęcić. W przypadku zwyżek warto również zwrócić uwagę na to, jak długo szkoda będzie brana pod uwagę przy kalkulacji ubezpieczenia. Możliwe, że przez kilka lat, a nawet więcej. Co istotne – zmiana zakładu ubezpieczeń nie sprawi, że zataimy informację o wypadkach czy kolizjach, które spowodowaliśmy – TU będzie o nich wiedziało.

Każdy zakład ubezpieczeń może również ustalić maksymalny poziom zniżek dla ubezpieczonego na innym poziomie. Najczęściej będzie to 60 proc., ale niektóre pozwalają wypracować 70 czy nawet 80 proc. Czy zatem warto korzystać z ochrony ubezpieczeniowej tam, gdzie maksymalne zniżki mogą być najwyższe? Tak naprawdę nie jest to żaden wyznacznik. 80 proc. zniżki nie oznacza, że zapłacimy mniej za OC niż w tym TU, które naliczy jej 60 proc. Zresztą należy brać pod uwagę również to, jak długo będziemy musieli jeździć, nie powodując szkód, żeby obniżyć składkę. Ostatecznie i tak najważniejszy jest wynik kalkulacji, który pokazuje nam, ile zapłacimy za ubezpieczenie. Procenty mają raczej charakter marketingowy.

Zniżki zdobyte za granicą

Na pewno ważnym kryterium wyboru OC dla posiadacza pojazdu, który korzystał z ochrony ubezpieczeniowej za granicą, a teraz sprowadził go do Polski, jest to, czy zakład ubezpieczeń przy kalkulacji weźmie pod uwagę zniżki wypracowane poza naszym krajem. Pierwsza grupa TU to takie, które nie analizują zagranicznej historii ubezpieczenia. Kolejna to zakłady uwzględniające takie zniżki, ale nieprzenoszące ich na zasadzie 1:1 na umowę zawieraną z polskim ubezpieczycielem. Wtedy najczęściej TU wymagają okazania zaświadczenia o bezszkodowej jeździe wydanego przez zagraniczny zakład ubezpieczeń. Tylko nieliczne potraktują zniżki otrzymane w innych państwach w 100 proc. tak samo, jak te w Polsce. Sytuacja pod tym względem może się jednak zmienić, gdyż mówi się, że w UE będzie wprowadzony system, w ramach którego zniżki wypracowane w krajach Unii Europejskiej będą uwzględniane obligatoryjnie.

Warto pamiętać, że odszkodowania wypłacane przez zakłady ubezpieczeń mogą być z pewnych przyczyn zaniżone. Dobrze byłoby zatem skorzystać z usług firm takich jak Fundusz Odszkodowań, które zweryfikują, czy poszkodowany powinien otrzymać wyższą kwotę.

Komentarze (1)    dodaj »

  • Tymek

    Potwierdzam w temacie dopłat do odszkodowania, a w szczególności Funduszu Odszkodowań Komunikacyjnych, które już raz mnie uratowało. Fachowa pomoc, szybki czas proceduralny (ok. 7 dni) i zero problemów. Warto pamiętać, że ma się 3 lata (od decyzji Towarzystwa Ubezpieczeniowego), żeby ubiegać się o dopłatę. Statystyka odnośnie niewypłaconych odszkodowań jest piorunująca - ok. 10 mld złotych !!!

Dodaj komentarz

W związku z nadchodzącą ciszą wyborczą, możliwość komentowania artykułów na naszej stronie zostanie tymczasowo zablokowana.
Dziękujemy za zrozumienie i zachęcamy do powrotu do dyskusji po zakończeniu ciszy wyborczej.