Na początku kwietnia rozpoczął się sezon dla biegaczy Runmageddonów. Kolejne z rzędu ekstremalne wydarzenie sportowe odbyło się na stadionie Tarczyński Arena Wrocław. Wśród tysięcy śmiałków na starcie tego wyjątkowego biegu zameldował się również policjant z Zabrza.
Policjant z Zabrza podczas inauguracji sezonu Runmageddon
Bieg typu Runmageddon to zawody organizowane dla osób z wyjątkowo dobrą kondycją. We Wrocławiu na uczestników czekało mnóstwo skomplikowanych przeszkód, które stanowią wyzwanie dla większości ludzi. Opady deszczu, niska temperatura, bieganiem po schodach, wspinaniem się po linach, czy też z bieg w błocie to wyzwania, z którymi zmierzył się również policjant z Zabrza aspirant sztabowy Andrzej Cieśla. W ramach inauguracji sezonu Runmageddon wybrał wersję biegu „Rekrut”. Oznacza to, że miał do przebiegnięcia 6 kilometrów i blisko 30 przeszkód do pokonania. Maksymalny czas na pokonanie trasy wynosił 2,5 godziny.
- Andrzej dał radę i ukończył bieg w 1 godzinę 39 minut. Na mecie był zmęczony, ale przede wszystkim zadowolony - czytamy w komunikacie zabrzańskiej komendy policji.
Nasz policjant szykuje się już do kolejnych startów, między innymi w Poznaniu gdzie będzie miał do przebiegnięcia 12 kilometrów, a do pokonania minimum 50 przeszkód. Jednym z większy wyzwań, jakie Andrzej szykuje dla siebie w tym roku, będzie Runmageddon Gladiator Race w Czechach. Będzie to 21 kilometrów biegu, plus minimum 70 przeszkód, w tym skocznia w Harrachovie.
Życzmy powodzenia w kolejnych startach na trasach biegów ekstremalnych.
