W czwartek 2 marca na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury w Zabrzu, odbyła się XIV edycja konkursu „Moda na polski” organizowanego przez IV Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Reja w Zabrzu. Honorowym patronat nad wydarzeniem objęli: dr Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Miasta Zabrze oraz prof. dr hab. Zbigniew Kadłubek, dyrektor Biblioteki Śląskiej.
Konkurs "Moda na polski"
W tegorocznej edycji udział wzięli m.in. zastępca prezydenta miasta Zabrze Katarzyna Dzióba, przewodnicząca Rady Miasta Zabrze Łucja Chrzęstek-Bar, wizytator Śląskiego Kuratorium Oświaty Ewa Borys, wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Śląskiego Urszula Koszutska, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miejskiego w Zabrzu Ewa Wolnica, profesor Politechniki Śląskiej dr hab. inż. Paweł Badura, vice-Ślązak Roku Edward Jon oraz dyrektorzy i młodzież zabrzańskich szkół podstawowych.
„Pomiędzy duchem a materią pośredniczy matematyka” – te słowa Hugo Steinhausa były punktem wyjścia do poszukiwań związku między matematyką a naukami humanistycznymi. Nie bez powodu wybrano właśnie postać tego wybitnego profesora matematyki i współtwórcy Lwowskiej Szkoły Matematycznej. Był on również wielbicielem polszczyzny – konkretnej, jędrnej i racjonalnej. Słynął on z dbałości o formy: nazwiska poprawnie odmieniamy, a wyrazy poprawnie akcentujemy, co czasem zahaczało o językowy puryzm. Bez Steinhausa nie byłoby Banacha, bez nich nie byłoby pozostałych – a bez nich wszystkich nie byłoby „Księgi szkockiej” – osobliwego zbioru zadań – a raczej „problematów” układanych przez matematyków Lwowskiej Szkoły we Lwowie, w kawiarni „Szkocka”, przy placu Akademickim 9 – skąd wzięła się nazwa księgi. O tym, jak bardzo istotne były te spotkanie niech świadczy fakt, że właśnie w tym miejscu zrodził się pomysł na introwizor – prekursora współczesnego tomografu.
Tegoroczna “Moda” próbowała dowieść, że matematyka jest wszechobecna, a jej związek z dziedzinami humanistycznymi jest nierozerwalny. Podczas występów uczniów zabrzańskich szkół wykorzystano słowa: H. Steinhausa, M. Króla, J. Tischnera, M. Urbanka, W. Szymborskiej, W. Młynarskiej, Z. Huberta, E. Lipskiej, B. Chorążuk, J. Nowickiego oraz M. Kity. Na scenie nie zabrakło poezji traktującej o królowej wszystkich nauk, opowieści w śląskiej godce Edwarda Jona, krótkiego wykładu profesora Pawła Badury o matematyce rozmytej, którą łatwiej opisuje się słowem, niż matematycznym równaniem oraz przygotowanych przez młodzież materiałów filmowych.