Wiadomości z Zabrza

Rekrutacja, a profil na Facebooku - czyli jak znaleźć pracę w Zabrzu

  • Dodano: 2015-05-29 14:00

Regularnie przeszukiwanie stron internetowych i zakreślanie ogłoszeń w gazetach nic nie daje? Nie ma odpowiedzi na żadne z kilkunastu rozniesionych osobiście CV, a po ewentualnej rozmowie kwalifikacyjnej telefon nie dzwoni? Nie ma gorszej sytuacji dla młodej osoby niż brak pracy.  Gdzie leży problem zawodowych niepowodzeń? Wielu ludzi zdziwi się słysząc, że jedną z opcji jest... Facebook i konkretny profil kandydata na tym portalu. O co chodzi, jak mają się media społecznościowe do rynku pracy i w jaki sposób "zrobić"  PR w sieci, żeby podbudować aplikację?

Wirtualna wizytówka

Według raportu GUS obecnie Internet może zapewnić wszystko - rozrywkę, sztukę, wiedzę, a także pracę. Generacja Y, czyli osoby, które dopiero wchodzą na rynek pracy, ale również starsze roczniki, przyswajają panującą powszechnie kulturę obrazu i mediów społecznościowych. Niemal każdy młody człowiek posiada swój profil na Facebooku lub Instagramie i każdy aktywnie z tego korzysta. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę z siły oddziaływania mediów społecznościowych na własny wizerunek, nie wiedzą jak się nimi posługiwać, których informacji, mimo wszystko, zwyczajnie nie wypada publikować.

Wiele osób nie wie nic o ustawieniach prywatności. Wszystko to rzutuje na obraz w oczach ewentualnego przyszłego pracodawcy. Bo nie jest już tajemnicą, że szukający pracownika najpierw przeczyta CV kandydata, a następnie zajrzy na Facebooka. Mało tego, w niektórych branżach posiadanie aktywnego życia w social media jest wręcz wskazane. Aplikując na stanowisko w dziale marketingu, PR-u czy reklamy, brak konta na Facebooku może kandydatów nawet zdyskwalifikować. Warto istnieć w sieci i warto znać instrukcję obsługi social media.

Co odrzuca rekrutującego?

Według statystyk niemal 70% specjalistów od HR oraz zatrudniających odrzuca niektórych kandydatów przez zawartość ich tablic na portalach społecznościowych. To, co jest zamieszczane na Facebooku potencjalny pracodawca "czyta" zazwyczaj razem z CV, w celu wyrobienia sobie szerszego zdania o potencjalnych przyszłych pracownikach, ich zainteresowaniach i pasjach. W social media znajduje się zresztą dużo szerszy obraz tego, jakim typem osoby jest kandydat, niż to przedstawia CV i list motywacyjny. Dlatego wysyłając aplikację ważne jest, aby upewnić się, że informacje o kwalifikacjach i poprzednich miejscach pracy są prawdziwe.

Dla własnej kariery zawodowej, ale także opinii innych osób nie powinno się publikować wulgarnych i nieodpowiednich treści, albo zdjęć, na których prezencja kandydata przedstawiona jest w średnio korzystnym stanie. Niemile widziane są także wszelkiego rodzaju dyskusje i kłótnie na publicznej tablicy, oczernianie ludzi, a już tym bardziej poprzedniego pracodawcę. Większość takich błędów to po prostu brak świadomości autoprezentacji oraz znajomości wprowadzenia opcji prywatności, jakie oferuje nam Facebook.

Każdy zasługuje na prywatność

Chociaż cały artykuł sprowadza się do obecności w mediach, to przecież wiadomo, każdy potrzebuje przestrzeni. Paradoksalnie, nawet na Facebooku można ją znaleźć. Ustawienia prywatności to pierwsze, co powinni zrobić nowi użytkownicy, można je jednak wprowadzić w każdej chwili. Normalnie wszystkie zdjęcia, wpisy, zmiany statusu są widoczne dla każdego. Istnieją jednak minusy ustawienia wszystkich aktywności na "prywatne", bo wtedy rekruter nie dowie się np. o sukcesach z poprzedniej pracy, zdobytych nagrodach czy wygranych konkursach. - wyjaśnia specjalista z praca-zabrze.info

Istnieje możliwość dostosowania profilu, chodzi o opcję widoczności każdego pojedynczego posta na tablicy. Dzięki temu przy każdej zmianie statusu lub zdjęciu można ustawić, czy wszyscy mają do tych treści dostęp czy też nie. Dzięki temu, po wpisaniu nazwiska kandydata, potencjalny pracodawca zobaczy tylko te zdjęcia i wpisy, które będą ogólnodostępne.

Rekrutacja, a profil na Facebooku - czyli jak znaleźć pracę w Zabrzu

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.