Stworzenie nowego przystanku kolejowego przy ulicy Gdańskiej na osiedlu Tadeusza Kotarbińskiego w Zabrzu – to postulat zaadresowany do Ministra Infrastruktury Dariusza Klimczaka, Przewodniczącego Rady Miasta Zabrze Grzegorza Olejniczaka oraz Prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych S.A Piotra Wyborskiego.
Postulat mieszkańców: przystanek przy ul. Gdańskiej
Petycja stworzono początkiem stycznia, jednak sprawa budowy nie jest nowa i co pewien czas jest ponawiana, a na pewno od momentu otwarcia centrum handlowego „M1” przy ulicy Szkubacza.
Pod tym pismem podpisało się już ponad sto osób. Popierający ten pomysł, wskazują, że „reaktywacja pociągów pasażerskich w 2021 roku na odcinku Gliwice – Bytom oraz wybudowanie w ubiegłym roku nowych peronów w Zabrzu Maciejowie i Zabrzu Północnym, zmotywowały nas, niżej podpisanych do wniesienia petycji o powstanie nowego przystanku kolejowego przy ulicy Gdańskiej na osiedlu Tadeusza Kotarbińskiego w Zabrzu”.
Główny postulat to wybudowanie przystanku osobowego, podobnego do nowopowstałego w Zabrzu Północnym, w okolicy kilometra 5,650 linii kolejowej nr 147 Zabrze Biskupice – Gliwice. Żeby punkt wymiany pasażerskiej był dostępny dla jak największej liczby osób, apelujemy także o utworzenie bezpiecznego dojścia do ulicy Gdańskiej i Szkubacza (w kierunku „M1”).
Autorzy tego dokumentu przekonują, że szacowany koszt inwestycji powinien być podobny do tego, który został poniesiony przy wzniesieniu obiektu w Zabrzu Północnym. „Korzyści odniosą pasażerowie, którzy obecnie są pozbawieni dojazdu autobusem z Bytomia do centrum handlowego „M1”. Zyskać mogą także mieszkańcy okolicznych osiedli, którzy otrzymają szybki, wygodny i ekologiczny dojazd do Gliwic, Bytomia, a w przyszłości także na lotnisko w Pyrzowicach”.
Poza głosami poparcia tego pomysł część internautów poprzez fb Przystanek kolejowy dla osiedla Kotarbińskiego i M1 w Zabrzu wskazuje, że pomysł to niewypał, bowiem przystanek powstałby, jak napisał jeden z komentujących „w polu, między ogródkami, do którego trzeba będzie zrobić dojazd.”. Podawany był też inny argument: zbyt krótka odległość między przystankami.
„Pociąg nawet nie nabierze prędkości, a już będzie musiał stanąć” – napisał autor jednego z komentarzy.
Tu jednak inicjatorzy wskazują na funkcjonowanie linii kolejowej między Tychami a Tychami Lodowiskiem. Między tymi stacjami powstały aż trzy przystanki, które są położone od siebie zaledwie o pół kilometra. Argumentują, że w przypadku zabrzańskiego przystanku znalazłby się on w odległości ok 1,8 km od Zabrza Północnego i ok 1,7 km od Zabrza Maciejowa. Na razie w tej sprawie nie ma żadnej konkretnej decyzji. Są za to zbierane podpisy poparcia poprzez stronę: petycjeonline.com