Każdego miesiąca zabrzańscy policjanci ujawniają przypadki kradzieży energii elektrycznej.
Chociaż to dopiero początek roku, „wpadł” już pierwszy „pajęczarz”. Za nielegalne pobór energii grozi kara do 5 lat więzienia, a także obowiązek uiszczenie opłaty za nielegalny pobór, której wysokość może wynieść od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Tym razem to policjanci z IV komisariatu ujawnili mieszkanie, gdzie nielegalnie pobierano prąd. Do przestępstw doszło w budynku na ulicy 11 Listopada. Teraz sprawa zostanie skierowana do zabrzańskiej prokuratury, gdzie zakończy się sporządzeniem aktu oskarżenia przeciwko osobie, która "na lewo" pobierała prąd. Właściciel mieszkań musi się teraz liczyć z dotkliwymi sankcjami. Za kradzież prądu grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto sprawca będzie musiał uregulować naliczoną przez dostawcę energii elektrycznej opłatę za nielegalny pobór, której wysokość wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Przypominamy, że prowizoryczne instalacje mogą doprowadzić do powstania pożaru lub porażenia prądem.
