Zabrzańscy policjanci zatrzymali dwie kobiety, które zajmowały się okradaniem pacjentów placówek medycznych.
Skradzione rzeczy były następnie wystawiane do sprzedaży w internecie lub w lombardzie. Podejrzane przyznały się do winy, a skradzione przedmioty odzyskano. Zatrzymanym grozi do 5 lat więzienia.
Do kradzieży dochodziło w Zabrzu i Gliwicach. Kobieta w wieku 79-lat przychodziła do placówek medycznych i okradała pacjentów. Kradła torebki, telefony komórkowe, tablety i gotówkę. Wpadła, kiedy jej 50-letnia córka wystawiła na sprzedaż w internecie skradziony tablet. Zajmujący się sprawą zabrzańscy policjanci z III komisariatu ustalili, że kobiety działały w zabrzańskich szpitalach. Natomiast w Gliwicach 79-latka okradła pacjenta hospicjum i ucznia szkoły muzycznej. Skradzione rzeczy przekazywała córce, która zajmowała się ich sprzedażą na portalach internetowych i w lombardach. W trakcie przeszukania mieszkań zabrzańscy policjanci znaleźli skradzione rzeczy. Mieszkanki Gliwic przyznały się do winy. Wcześniej były już karane za kradzieże i paserstwo. Tym razem kobiety usłyszały po trzy zarzuty. Córka odpowie za paserstwo, a matka za kradzieże. Podejrzanym grozi do 5 lat więzienia.
