Niestety pomimo licznych komunikatów kolejny zabrzanin padł ofiarą oszustów. 86-latek, sprawcom podającym się za policjantów przekazał 50 tys. złotych.
Oszuści cały czas szukają nowych pomysłów lub modyfikują dotychczas wykorzystywane, aby skutecznie wyłudzać pieniądze, które często stanowią oszczędności życia pokrzywdzonych
We wtorek, 8 września, do Komisariatu I Policji w Zabrzu zgłosił się 86-letni zabrzanin, który został oszukany metodą "na policjanta". Pokrzywdzony był przekonany, że brał udział w "operacji" policyjnej, nadzorowanej przez prokuraturę i chciał uzyskać informację jak przebiegają działania i kiedy odzyska przekazane " Policji" pieniądze. 86-latek dopiero od prawdziwych policjantów dowiedział się, że został oszukany i stracił łącznie kwotę ponad 50 tys. złotych.
Jedną z form oszustw jest metoda "na policjanta" lub "prokuratora"
Oszuści stosują różne metody, aby zdobyć nasze zaufanie. Często podają się za policjanta lub przedstawiciela innych służb. Czasem za członka rodziny. Niestety, prawda często bywa bardzo kosztowna dla pokrzywdzonych. Jedynym celem przestępców podszywających się pod policjantów jest wyłudzenie pieniędzy.
Zapamiętaj!
- Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem!
- Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust!
- Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł!
- Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer i opowiedz o tym zdarzeniu. Poinformuj Policję.
Policja przypomina, że policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany, MUSI podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba, wobec której podejmuje czynność służbową, miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta. Warto pamiętać, że policjanci nigdy nie żądają pieniędzy za prowadzone czynności ani też nie pośredniczą w przekazywaniu gotówki!
Jak działają oszuści?
- Dzwonią na telefon stacjonarny, a numery wybierają np. z książki telefonicznej.
- Rozmowę prowadzą w taki sposób, aby osoba oszukiwana uwierzyła, że rozmawia z kimś z rodziny i sama wymieniła imię wnuka, czy córki bądź podają się za przedstawiciela policji lub innych służb.
- Utrzymują stały kontakt telefoniczny lub wykonują do swoich ofiar bardzo wiele połączeń telefonicznych w krótkich odstępach czasu, w celu wywarcia presji psychologicznej i nakłonienia do szybkiego przekazania pieniędzy oraz utrudnienie kontaktu z członkami rodziny, w celu zweryfikowania całej sytuacji.
- Gdy wyczuwają, że osoba oszukiwana ma jakieś wątpliwości co do tożsamości dzwoniącego, oszuści bardzo często stosują szantaż emocjonalny.
Policja apeluje o ostrożność! Dbajmy o bezpieczeństwo naszych bliskich poprzez informowanie naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą próbować wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę zwłaszcza na te osoby, które mieszkają samotnie. Zwykła przezorność może uchronić przed utratą zbieranych latami oszczędności.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy natychmiast poinformować Policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112.