Nataniel ma zaledwie dwa miesiące, a już musi walczyć o zdrowie. Chłopiec choruje na mukowiscydozę – rodzice robią wszystko, aby zatrzymać rozwój choroby. Niestety wymaga to ciągłych nakładów finansowych.
Straszna diagnoza
Nataniel Jonak, mały zabrzanin, ma zaledwie dwa miesiące i codziennie walczy o lepsze życie. Poprzez badania przesiewowe rodzice chłopca dowiedzieli się, że ich maleństwo choruje na mukowiscydozę. Od razu rozpoczęto leczenie, aby zapewnić Natanielowi bezpieczną przyszłość.
- Do ratowania synka przed skutkami choroby potrzebna jest codzienna rehabilitacja oddechowa. W innym wypadku gęsty śluz będzie zalewał jego małe płuca... Nie możemy pozwolić na żadne krytyczne stany. Musimy trzymać rękę na pulsie – piszą zrozpaczeni rodzice chłopca.
Mukowiscydoza atakuje zarówno układ oddechowy, jak i układ pokarmowy – aby zahamować rozwój choroby, konieczne jest codzienne podawanie leków. Niestety, choroba zdołała już zaatakować trzustkę 2-miesięcznego zabrzanina.
Na ratunek Natanielowi
Rodzice chłopca nie ukrywają, że codzienna terapia, leczenie i wizyty u specjalistów wymagają ogromnych nakładów finansowych. Nie są w stanie samodzielnie opłacić leczenia syna, które może zahamować rozwój mukowiscydozy. Bardzo proszą o pomoc – uruchomili zbiórkę na portalu siepomaga.pl, gdzie można wpłacić dowolną kwotę na rzecz 2-miesięcznego Nataniela.
Aby wesprzeć zbiórkę, wystarczy kliknąć poniższy baner!