Zabrzańscy policjanci zatrzymali 18-letniego mieszkańca Wrocławia, który brał udział w oszustwie metodą "na policjanta". Zatrzymany usłyszał już zarzut oszukania pewnej seniorki na kwotę blisko 340 tysięcy złotych. Na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Zabrzu zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Areszt za oszustwo metodą "na policjanta"
Policjanci z wydziału kryminalnego zabrzańskiej komendy ustalili tożsamość i zatrzymali kolejnego oszusta, który brał udział w oszustwie metodą "na policjanta". Do zatrzymania doszło w czwartek we Wrocławiu. Podejrzanym jest 18-letni mieszkaniec tego miasta. Nastolatkowi przedstawiono zarzut współudziału w oszukaniu 80-letniej mieszkanki Zabrza, do jakiego doszło w lutym tego roku. Zatrzymanemu grozi za to kara do 8 lat więzienia. Czynności w tej sprawie trwają. Mają one ustalić m.in., czy nie brał on udziału w innych przestępstwach.
Policjanci przypominają o środkach ostrożności, jeżeli odebrali Państwo podejrzany telefon z prośbą o pomoc finansową dla członka rodziny czy przekazania pieniędzy Policji:
- Nie przekazujmy pieniędzy obcym osobom ani nie przelewajmy ich na wskazane konto bankowe.
- Nie działajmy w pośpiechu i nie podejmujmy od razu pieniędzy z banku - odłóżmy termin wpłaty czy udzielenia pożyczki najlepiej o kilka dni.
- Poradźmy się znajomych, sąsiadów, rodziny czy policjanta pod numerem 112.
- Jeśli ktoś podaje się za funkcjonariusza Policji i żąda od nas pieniędzy, rozłączmy rozmowę, zadzwońmy pod bezpłatny numer 112 i natychmiast poinformujmy o takiej sytuacji.
- O każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformujmy policjantów pod numerem alarmowym 112.
Pamiętajmy, że policjanci, jak również inni urzędnicy, nie żądają od nas, tym bardziej przez telefon, wpłaty żadnych pieniędzy.