Kilkaset osób pojawiło się wczoraj wieczorem na placu przed stadionem Górnika Zabrze, by wspólnie wysłuchać koncertu, jaki dali chórzyści Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny.
Wspaniały koncert, świetni soliści
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" współtworzą nie tylko wybitni tancerze, ale też wspaniali artyści wokalni i orkiestra. O kunszcie ich pracy mogliśmy się przekonać w naszym mieście wczoraj.
Na marginesie warto dodać, że w razie czego, do samego Koszęcina, gdzie mieści się siedziba zespołu i latem często odbywają się koncerty plenerowe, daleko nie jest. Warto się wybrać. Grupa daje też liczne koncerty w Polsce i za granicami.
Wybrzmiały zarówno tradycyjne pieśni, takie jak “Karolinka”, “Karlik” czy “Starzyk (przy którym do śpiewu dołączyła część zgromadzonych pod sceną, zwłaszcza w momencie refrenu “Pyk, pyk, pyk z fajeczki”), jak i znane i lubiane piosenki, m.in. “Brunetki, blondynki” z repertuaru Jana Kiepury. Artystom akompaniował maestro Krzysztof Anczyk, kierownik chóru.
Fragment koncertu możecie przez jakiś czas obejrzeć w naszej relacji.
Każdy wykonany utwór nagrodzony został oklaskami.
Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" występuje już od ponad siedem dekad!
Historia zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” rozpoczęła się 1 lipca 1953 roku, kiedy to grupa została sformowana przez Stanisława Hadynę i Elwirę Kamińską. Dekady ciężkiej, mrówczej pracy, zarówno artystów - wykonawców, jak i osób, które badają i ratują dziedzictwo kulturalne Polski (muzyka, teksty, relacje, opowieści), sprawiły, że dziś zespół należy do grona najlepszych na świecie.
Biorąc pod uwagę dzisiejsze bogactwo repertuaru, niezliczone nagrody i około 200 corocznie dawanych koncertów – widać wyraźnie, jak bardzo Zespół pracował nad dążeniem do perfekcji i najwyższej maestrii. Te dwa pojęcia były hasłem przewodnim kilku pokoleń wspaniałych pedagogów i tysięcy młodych ludzi, dla których „Śląsk” był pasją i sposobem na życie. Dzięki nim miano ambasadora polskiej kultury oraz propagatora jej ludowego wymiaru jest w pełni zasłużone. - czytamy na stronie internetowej zespołu.