Aby zachować piękno i młodość, wiele kobiet sięga po zaawansowane specyfiki oraz decyduje się na bardzo inwazyjne metody. Wszystko po to, by choć na krótki czas poprawić swój wygląd i oszukać metrykę. I oczywiście nie ma w tym nic złego, o ile nie jest to obsesyjne dążenie do doskonałości, a jedynie (a raczej aż!) troska o zdrowie i urodę. Czasami warto rozejrzeć się dookoła i sięgnąć po produkty, które z powodzeniem mogą posłużyć jako naturalne kosmetyki. Jednym z nich jest siemię lniane – polski superfood. Czy znasz jego fenomenalne właściwości?
Siemię lniane to nic innego jak nasiona lnu. Mają one złoty albo brązowy kolor oraz podłużny migdałowy kształt. Te niepozorne ziarenka to prawdziwa skarbnica cennych bioelementów, które wykazują niezwykle korzystne działanie na skórę i włosy. Znajdziesz w nich m.in.:
Witaminy A i E – każda z nich ma pozytywny wpływ na urodę. A to skuteczny ratunek dla starzejącej się skóry. Stymuluje produkcję włókien kolagenowych, dzięki czemu staje się ona bardziej sprężysta, napięta i wygładzona. Retinol zapobiega pojawianiu się zmarszczek i linii mimicznych, a także odpowiada za właściwy poziom nawilżenia. E jest wyjątkowo silnym przeciwutleniaczem – neutralizuje wolne rodniki i tym samym łagodzi stres oksydacyjny, ponadto przyspiesza procesy regeneracji.
Kwasy omega-3, które głęboko i intensywnie odżywiają skórę oraz wzmacniają pasma i paznokcie. Ich niedobór powoduje przesuszenia i szorstkość naskórka oraz wypadanie, łamliwość i rozdwajanie się włosów, natomiast regularne dostarczanie ich organizmowi przywraca miękkość, jędrność i delikatność tkance, a fryzurze dodaje sprężystości i blasku.
Flawonoidy – redukują ilość wolnych rodników w skórze i włosach, dzięki czemu spowalniają mechanizmy starzenia. Poza tym wspomagają redukcję niszczącego promieniowania UVA/UVB, które przedostaje się do głębszych poziomów tkanki i powoduje jej degradację.
Minerały: magnez, żelazo, cynk, wapń. Ich niedobór powoduje stany zapalne skóry oraz trądzik, a także obniża odporność na agresywne czynniki zewnętrzne.
Poza oczywistymi korzyściami płynącymi ze spożywania siemienia lnianego możesz je również aplikować bezpośrednio na skórę i włosy. Cierpliwe panie mogą zainspirować się medycyną ludową i sięgnąć po domowe przepisy na wielozadaniowe maski nakładane na cerę, pasma i paznokcie. Natomiast dla tych kobiet, którym wiecznie brakuje czasu – również na pielęgnację ciała – stworzono kosmetyki wzbogacone dobroczynnym ekstraktem z lnu (np. polskiej marki APIS Professional).
Siemię lniane pokochasz niemal natychmiast za jego wyjątkowe właściwości. Głęboko nawilży, odżywi i zregeneruje skórę, pomoże zniwelować szorstkość, zgrubienia i pęknięcia na stopach, wesprze walkę z cellulitem, wzmocni i uelastyczni paznokcie, a fryzurze doda witalności i połysku.
