XXV Wielka Gala Izby Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości. Jubileuszowa uroczystość odbyła się w Zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca.
To coroczna impreza, integrująca rzemieślników i przedsiębiorców z województwa Śląskiego. W tym roku gościem honorowym gali był wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Byli prezydenci i wiceprezydenci śląskich miast, inni przedstawiciele rządu i samorządów i oczywiście goście honorowi. Jednak tego dnia najważniejsi byli przedsiębiorcy i rzemieślnicy.
- To co wydarzylo się w polskim rzemiośle, przez ostanie 25 lat, to już historia. Minęła cała epoka, a rzemiosło cały czas funkcjonuje mimo, że zmieniło się właściwie wszystko. I klient i rynek. Jednak rzemiosło trwa już 9 wieków i ciągle trwa. Cieszymy się, że najmniej zmieniają się przedsiębiorstwa rodzinne, które są bardzo ważnym elementem rynku - podkreślał prezes Izby Rzemieślniczej w Katowicach Jan Klimek.
W trakcie uroczystości wręczono najwyższe odznaczenia rzemieślnicze. Szable im. Jana Kilińskiego powędrowały do Antoniego Wojciechowskiego i Tadeusza Donocika.
- Otrzymanie najwyższejszego wyróżnienia Izby Rzemieślniczej jest dla mnie bardzo cenne, szczególnie, że współpracuję z Izbą już prawie 30 lat - mówił Tadeusz Donocik z Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach.
Rzemieślnikiem Roku został Karol Kohlbrenner z Zakładu Rzemieślniczego Kokar. Według niego recepta na sukces w tej branży jest naprawdę prosta.
- Uczciwość, rzetelność i praca. To zawsze podkreślałem - codziennie z uśmiechem wstaje rano i idę do pracy. Nie ma wyzwań, których nie potrafiłbym lub nie starał się rozwiązać. I to jest najważniejsze - mówił Karol Kohlbrenner.
Zabrzańska XXV Gala Izby Rzemieślniczej zakończyła się koncertem zespołu Pectus