Policjanci z komisariatu IV zatrzymali 37-letniego mężczyznę podejrzanego o kierowanie gróźb karalnych wobec mieszkańców budynku, w którym wspólnie z nimi zamieszkiwał.
Za popełnione przestępstwo usłyszał już zarzut, a zabrzański sąd zastosował 3 miesiące aresztu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W trakcie przeszukania jego mieszkania policjanci ujawnili, że kradł również prąd
37-letni mieszkaniec Mikulczyc został aresztowany na 3 miesiące po tym, jak w nocy z 16 na 17 sierpnia 2019 roku wielokrotnie groził mieszkańcom budynku, w którym mieszkał. Groźby miały charakter słowny oraz demonstracyjny. Mężczyzna groził mieszkańcom śmiercią, chodził po klatce budynku ostrząc noże. Ostatecznie zagroził, że wysadzi cały budynek w powietrze, używając do tego butli gazowej. Jak się potem okazało, faktycznie posiadał w mieszkaniu taką butlę. Zaniepokojeni mieszkańcy o całej sprawie powiadomili Policję. Kiedy mundurowi przeszukiwali mieszkanie podejrzanego, to okazało się, że kradł on również prąd. Za groźby oraz kradzież prądu grozi mu do 5 lat więzienia.