W miniony piątek na terenie Zakładu Karnego w Zabrzu doszło do niebezpiecznych wydarzeń.
Skazany niezadowolony z przeprowadzonej kontroli celi wziął za zakładnika więziennego psychologa. Był agresywny i odmawiał wykonywania wydawanych mu poleceń. Ponadto w jednym z pawilonów mieszkalnych wybuchł pożar. Konieczne było wezwanie negocjatorów, straży pożarnej i policji.
Negocjacje za więziennym murem
Spokojnie. Przestawione wydarzenia to scenariusz ćwiczeń ochronnych, które odbyły się 18 października 2019 roku na terenie Zakładu Karnego w Zabrzu. Wszystkie zainscenizowane sytuacje wyglądały bardzo realnie. O godzinie 9:00 skazany po zakończonej kontroli podczas rozmowy z więzienną psycholog zachowywał się agresywnie. Niespodziewanie zabarykadował się w dyżurce i wziął funkcjonariuszkę za zakładnika. Żądał zwrotu przedmiotów zakwestionowanych podczas kontroli celi. Funkcjonariusze Służby Więziennej natychmiast przystąpili do działań mających na celu opanowanie sytuacji kryzysowej. Rozpoczęli negocjacje i powiadomili Komendę Miejską Policji w Zabrzu. Negocjacje przejął przybyły na miejsce zdarzenia Zespół Etatowy Negocjatorów Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Uwolniono zakładniczkę i obezwładniono więźnia.
...gęsty dym...
Niestety spokój w jednostce nie trwał długo, bowiem około godziny 9:45 funkcjonariusz pełniący służbę w centrum monitoringu zauważył na jednym z monitorów dym wydobywający się z okien oddziału mieszkalnego w pawilonie III. Oddziałowy potwierdził informacje o pożarze w pomieszczeniu pralni. W związku z realnym zagrożeniem przeprowadzono ewakuację i odcięto energię elektryczną. Z powodu silnego zadymienia nie było możliwości ugaszenia pożaru siłami własnymi. Na miejsce zdarzenia wezwano jednostki Państwowej Straży Pożarnej oraz Policji w celu zabezpieczenia terenu wokół jednostki. Strażacy mieli pełne ręce pracy, gdyż w trakcie ewakuacji – po sprawdzeniu stanu liczbowego – ustalono, że w pawilonie III pozostały 2 osoby. Dzięki błyskawicznej reakcji i doskonałej współpracy służb mundurowych pożar został opanowany i nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Zawsze gotowi
Tego rodzaju ćwiczenia ochronne odbywają się co najmniej raz w roku.
Organizujemy je po to, by przećwiczyć współdziałanie z innymi służbami, takimi jak Państwowa Straż Pożarna czy Policja. Naszym celem jest także doskonalenie wiedzy i umiejętności funkcjonariuszy oraz procedur na wypadek wystąpienia sytuacji kryzysowej. Bo w sytuacji zagrożenia liczy się każda sekunda. Dlatego tak bardzo zależy nam, aby warunki, w których ćwiczymy były jak najbardziej zbliżone do rzeczywistości – podkreśla kpt. Roman Mika, kierownik działu ochrony. Jestem zadowolony z przebiegu ćwiczeń. Wszystkie działania podejmowane zarówno przez funkcjonariuszy SW jak i pozostałych mundurowych były szybkie, adekwatne do sytuacji i zgodne z obowiązującymi przepisami. Te ćwiczenia potwierdziły, że jesteśmy profesjonalnie przygotowani na najbardziej nieprzewidywalne zdarzenia – dodaje.
Ćwiczenia zakończyły się podsumowaniem i szczegółowym omówieniem wybranych zagadnień. Dokonano także wnikliwej oceny poszczególnych działań, sposobu dowodzenia oraz współpracy pomiędzy funkcjonariuszami Służby Więziennej, Policji i Państwowej Straży Pożarnej.