Wiadomości z Zabrza

Trafili do aresztu za kradzież rozbójniczą w sklepie. Łupem padły 32 puszki z piwem...

  • Dodano: 2020-07-07 13:15

Policjanci z zabrzańskiej "czwórki" zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy dopuścili się kradzieży rozbójniczej w sklepie.

Po kradzieży 32 puszek z piwem pobili ochroniarza, który próbował ich powstrzymać. Pierwszy ze sprawców został zatrzymany przez policjantów chwile po kradzieży, a drugi pół godziny później, gdy mył się w... jednej z fontann w centrum miasta.

Obaj sprawcy zostali już tymczasowo aresztowani...

Za kradzież rozbójniczą odpowiedzą dwaj mieszkańcy Zabrza w wieku 21 i 34 lat, którzy w jednym ze sklepów przy Alei Szczęście Ludwika dopuścili się kradzieży. Starszy z nich wszedł do środka i zabrał 32 piwa w puszce, a młodszy w tym czasie czekał na zewnątrz pod drzwiami automatycznymi, aby otworzyć je w odpowiednim momencie. Kiedy 34-latek wybiegł z piwami ze sklepu, zauważył to ochroniarz, który próbował go powstrzymać. Sprawcy jednak przewrócili go na ziemię i zaczęli kopać, po czym uciekli.

Chwile później pobitego ochroniarza zauważyło dwóch nieumundurowanych policjantów z czwartego komisariatu, którzy akurat przejeżdżali obok sklepu. Operacyjni szybko ustalili okoliczności zdarzenia i rysopisy sprawców, a następnie rozpoczęli poszukiwania mężczyzn. 34-latek został zatrzymany kilka chwil później, a jego młodszy kolega w ciągu pół godziny, kiedy mył się w fontannie na Placu Teatralnym. Na wniosek śledczych sąd tymczasowo aresztował obu mężczyzn na 3 miesiące. Za kradzież rozbójniczą grozi im kara do 10 lat więzienia.

ZOBACZ NAGRANIE

Komentarze (1)    dodaj »

  • Świadek zdarzenia

    Chciałabym się odnieść do tego co Państwo napisali. Na miejscu zdarzenia przez około 20 minut nie było nikogo z funkcjonariuszy (umundurowanych, czy też nie). Mój mąż zadzwonił na Policję bo akurat jechaliśmy na rowerach i cała "akcja" rozegrała się na naszych oczach. Pomogli ochroniarzowi mój małżonek wraz z innym Panem (klientem sklepu). W sumie sprawców którzy wybiegli ze sklepu było 3 (w tym jeden stał na czatach tuż obok wiaduktu) pod który wybiegli. Pozdrawiam

Dodaj komentarz

W związku z nadchodzącą ciszą wyborczą, możliwość komentowania artykułów na naszej stronie zostanie tymczasowo zablokowana.
Dziękujemy za zrozumienie i zachęcamy do powrotu do dyskusji po zakończeniu ciszy wyborczej.

Czytaj również