W nocy z wtorku na środę (27/28 lutego) zmieniona została organizacja ruchu drogowego na zabrzańskim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej, a ruch w obu kierunkach wytyczony jest jedną jezdnią. Powodem jest kolejny etap naprawy drogi. Prace potrwają przez pół roku.
Ruch zostanie wyznaczony jedną jezdnią w obu kierunkach. Wpierw zamknięty zostanie odcinek w kierunku Katowic, od granicy z Gliwicami do wysokości Hali MOSiRu. Po trzech miesiącach prace przeniosą się na drugą jezdnię, w kierunku Gliwic. Prócz utrudnień w ruchu, wyłączona zostanie część zjazdów (np. na Rondzie Sybiraków).
Prace będą polegać ma wyrównaniu warstwy wiążącej konstrukcji drogi wraz z całą infrastrukturą i urządzeniami: kanalizacją, krawężnikami, ekranami akustycznymi czy barierkami. Po zakończeniu prac nawierzchnia będzie gładka i dzięki temu będzie można na niej wytyczyć normalny ruch – tłumaczy dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej, Kazimierz Ladziński.
Jak jednak dodaje to nie jest ostateczna naprawa drogi.
Po niej nastąpi okres obserwacji zachowania drogi. Jeśli wszystko będzie w porządku, mniej więcej po roku położona zostanie warstwa ścieralna drogi.
Roboty obejmą także kładkę dla pieszych nad torami kolejowymi, przyległą do Drogowej Trasy Średnicowej. Pracami zajmie się wykonawca drogi, spółka Eurovia Polska, w ramach udzielonej na drogę gwarancji.
Przypomnijmy, że odcinek DTŚ od Ronda Sybiraków do granicy z Gliwicami oddany do użytku został w sierpniu 2014 roku. Prędko okazało się, że droga pokryła się pofałdowaniami powstałymi w wyniku reakcji chemicznych i krystalizacji materiałów użytych do budowy podbudowy drogi. Od tego czasu jezdnia kilkukrotnie była frezowana, a jesienią uzupełniano ubytki w nawierzchni w miejscach, gdzie zabrakło już materiału do wyrównania. W 2014 roku gwoździowano również pękające nasypy.