Mężczyzna, który pobił 18-latka i ukradł mu koszulkę i szalik, został zatrzymany przez zabrzańskich policjantów. Zatrzymany przyznał się do winy. Podejrzanemu za popełnione przestępstwo grozi kara do 12 lat więzienia.
Zabrzańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który pobił, a następnie okradł 18-latka. Do zdarzenia doszło na połowie czerwca w rejonie ulicy Chopina i św. Wawrzyńca w Zabrzu. Kilka dni wcześniej 18-latek na jednym z portali wystawił do sprzedania koszulkę i szalik zabrzańskiej drużyny piłkarskiej. W dniu, w którym doszło do napadu umówił się z potencjalnym kupcem w Mikulczycach. Gdy przyjechał na miejsce, kupiec był w towarzystwie dwóch kolegów. Jednak ze względu na brak odpowiedniej ilości gotówki do transakcji nie doszło. Kiedy mężczyzna odchodził z miejsca spotkania podbiegł do niego jeden z kolegów niedoszłego kupca. Mężczyzna zaatakował go uderzając w twarz, po czym ukradł mu koszulkę i szalik. Pokrzywdzony natychmiast zgłosił sprawę zabrzańskiej policji. Kryminalni prowadzili intensywne działania mające na celu identyfikację i zatrzymanie sprawcy. Już po kilku dniach zatrzymany został 18-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, który przyznał się do winy. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Na czas trwania postępowania został objęty policyjnym dozorem. Trzy razy w tygodniu musi się zgłaszać do komisariatu. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.