Mężczyzna, który okradł swoją znajomą został zatrzymany przez policjantów z IV komisariatu. Jego łupem padała gotówka i dwie karty bankomatowe. Podejrzany przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policjanci z komisariatu w Mikulczycach zatrzymali mężczyznę, który okradł swoją znajoma. Do przestępstwa doszło pod koniec sierpnia w jednym z mieszkań na ulicy Chopina. Mężczyzna ukradł ponad 3 tys. zł i dwie karty bankomatowe. Jak ustalili policjanci po kradzieży mężczyzna ukrywał się w jednym z zabrzańskich hoteli. Po kilku dniach został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwiał. Badanie wskazało, że w chwili zatrzymania miał ponad promila alkoholu w organizmie. W trakcie policyjnych czynności podejrzany przyznał się do winy. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia.