Wiadomości z Zabrza

List otwarty związków zawodowych w sprawie KWK Makoszowy

  • Dodano: 2018-07-04 15:30, aktualizacja: 2018-07-06 08:56

Związki zawodowe zorganizowane w ramach likwidowanej kopalni KWK Makoszowy wciąż walczą o uratowanie zakładu. Reprezentanci trzech związków zawodowych wystosowali list otwarty do Jarosława Kaczyńskiego, w którym apelują o skoordynowanie działań i podjęcie czasowego wstrzymania likwidacji, dopóki nie zapadną ostateczne decyzje w kwestii eksploatacji pozostających pod ziemią złóż.

Oto treść tego listu:

Zwracamy się do Pana Prezesa o możliwość interwencji w sprawie weryfikacji decyzji o całkowitej likwidacji kopalni Makoszowy, tj. zburzenie i zasypanie szybów wydobywczych co jest równoznaczne z odcięciem dostępu do złóż węgla bilansowego w ilości 150 milionów ton.

Wniosek ten jest podyktowany troską o przyszłość naszego regionu i kraju, tak prowadzona likwidacja jest barbarzyństwem w całym tego słowa znaczeniu. Decyzja o likwidacji kopalni została podjęta pochopnie bez uzasadnienia ekonomicznego, mimo to pracownicy, oraz mieszkańcy Zabrza ciągle nie potrafią pogodzić się z likwidacją jednej z lepszych i bezpieczniejszych kopalń. Tym bardziej nie możemy pogodzić się z dewastacją złóż, zwłaszcza że tłumaczenie o dojściu z innych stron do złoża jest, delikatnie mówiąc, mrzonką i tym bardziej nieuzasadnione ekonomicznie.

Pragniemy zwrócić uwagę, że decyzja o likwidacji kopalni Makoszowy została przyśpieszona i podjęta w momencie, gdy kopalnia przynosiła zyski, oraz w okresie, gdy jeszcze nie było obecnej koniunktury na węgiel. Trzeba też wyraźnie stwierdzić, że decyzję podjęto również za cichym przyzwoleniem górniczych central związkowych i Pani Prezydent miasta Zabrze.

Ówczesny minister Kowalczyk oraz była Premier Ewa Kopacz nie mieli odwagi, aby po otrzymaniu rzetelnych informacji o stanie kopalni podjąć decyzje o wycofaniu się z likwidacji kopalni pomimo podpisanego porozumienia społecznego z dnia 17 stycznia 2015 roku, w którym zapewniono wydzielenie zorganizowanej części przedsiębiorstwa.

Tej tezy broniła również Pani Premier Beata Szydło i zapewniała jeszcze w trakcie kampanii wyborczej, że podjęte decyzje należy realizować.

Spotkaliśmy się kilkakrotnie z Ministrem Tchórzewskim, który zapewnił, że jeżeli pokażemy rozwiązanie, inwestora i nie będzie to sprzeczne z planem notyfikacyjnym zatwierdzonym w Brukseli, to nie widzi przeszkód, żeby rozpocząć eksploatację złoża przez nowy podmiot.

Mamy inwestora z polskim kapitałem, jesteśmy na etapie tworzenia biznesplanu, jednakże jest natychmiastowa konieczność wstrzymania likwidacji szybów i weryfikacji planu likwidacji kopalni.

Dlatego zwracamy się z prośbą o interwencję w celu skorygowania działań i podjęcia czasowego wstrzymania się od bezmyślnej, nieskoordynowanej likwidacji kopalni do czasu podjęcia ostatecznych decyzji w sprawie eksploatacji złoża przez nowy podmiot.

P.S.

Chcielibyśmy zwrócić uwagę na fakt, że w krajach rozwiniętych przy likwidacji kopalń nie zasypywano i nie burzono szybów tylko dlatego, żeby w odpowiednim czasie można było bez nadmiernych kosztów otworzyć ponownie eksploatację.

W naszym kraju bezmyślnie zasypano szyby choćby na byłej kopalni Dębieńsko, gdzie zainteresowanych eksploatacją złoża po tejże kopalni było kilka podmiotów, podobnie zasypano szyby wielu kopalń pomimo pozostawienia wielu milionów ton węgla w złożach.

List otwarty związków zawodowych w sprawie KWK Makoszowy

Komentarze (1)    dodaj »

  • Kubuś

    Zlikwidować nadmiernie rozbudowane związki zawodowe i wtedy będzie dobrze. Bronią kopalni bo boją się że stracą dobrze płatne posady. Na kopalniach związkowców więcej niż pracujących górników i to jest problemem.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zabrze.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również