Wiadomości z Zabrza

Kierowca BMW z Zabrza przejechał policjanta w Myszkowie i uciekł

  • Dodano: 2020-08-12 12:15

Myszkowscy mundurowi zatrzymali kierowcę BMW z Zabrza, który podczas pościgu potrącił policjanta i uciekł. Podejrzanemu o czynną napaść na funkcjonariusza, niezatrzymanie się do kontroli i posiadanie narkotyków grozi kara do 10 lat więzienia. Decyzją sądu został on już tymczasowo aresztowany.

Kierowca BMW potrącił policjanta

Do zdarzenia doszło w piątek 7 sierpnia. Przed godziną 9.00 dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kierowcy BMW, który najprawdopodobniej jest nietrzeźwy.

- W chwili, gdy dyżurny drogą radiową przekazywał policjantom komunikat, patrol drogówki zauważył opisywany pojazd, który jechał w przeciwnym kierunku. Mundurowi zawrócili i pojechali za nim - czytamy na stronie KPP Myszków.

Pomimo sygnałów dźwiękowych i świetlnych, kierowca nie zatrzymywał się. Policjanci rozpoczęli pościg, informując pozostałe partole. W Myszkowie na ulicy Kościuszki, na skrzyżowaniu z ulicą Sikorskiego, ścigane bmw zatrzymało się na czerwonym świetle.

Policjanci wybiegli z radiowozu i próbowali wyciągnąć z auta kierowcę. Wtedy mężczyzna ruszył, dociskając jednego z interweniujących policjantów do karoserii radiowozu i przejeżdżając mu po stopie.

Ranny policjant wymagał pomocy medycznej, na szczęście jednak jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Uciekinier odjechał w stronę centrum miasta i zniknął z oczu policjantom  - czytamy na stronie KPP Myszków.

Aby zobaczyć film z tego zdarzenia kliknij TUTAJ

W mieszkaniu zabrzanina śledczy znaleźli również narkotyki

Do akcji wkroczyli kryminalni, którzy szybko namierzyli sprawcę potrącenia ich kolegi. Okazał się nim 46-letni mieszkaniec Zabrza. W niedzielę rano, na jednej z działek rekreacyjnych w Skarżysku Kamiennej, zatrzymali sprawcę. Mężczyzna był zaskoczony widokiem mundurowych.

- W jego mieszkaniu śledczy znaleźli również narkotyki. Jak się okazało, samochód przekazał swojemu 27-letniemu znajomemu, który miał się go pozbyć. Śledczy zatrzymali także jego, go pod zarzutem zacierania śladów przestępstwa - czytamy na stronie KPP Myszków.

Sąd rozpatrzył wczoraj wniosek prokuratora o zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego i podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 46-latka na 3 miesiące. Jego 27-letni znajomy także trafił na miesiąc do aresztu. 

Dodaj komentarz

W związku z nadchodzącą ciszą wyborczą, możliwość komentowania artykułów na naszej stronie zostanie tymczasowo zablokowana.
Dziękujemy za zrozumienie i zachęcamy do powrotu do dyskusji po zakończeniu ciszy wyborczej.

Czytaj również