W środę, po intensywnych opadach śniegu, doszło na terenie miasta do kilku kolizji i jednego potrącenia. Policjanci apelują - noga z gazu!
Śnieg i błoto pośniegowe sprawiły, że wielu kierowców nie zdążyło wczoraj zahamować w odpowiednim momencie. W ciągu kilku godzin doszło na terenie całego Zabrza do 7 kolizji. Prędkości do warunków nie dostosowali m.in. podróżujący ulicami Korczoka, Hagera czy Wolności w Maciejowie.
Widziałeś coś ciekawego? Daj Cynk! Nagrodzimy Twoją aktywność
Nad autem nie zapanował też właściciel Toyoty, jadący DTŚ w stronę Gliwic.
Krótko po godz. 18.00 w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków utracił on panowanie nad pojazdem i wjechał na pobocze. Samochód przewrócił się na lewy bok i zatrzymał na jezdni. Kierujący nie odniósł obrażeń, został ukarany mandatem - mówi mł.asp. Olaf Burakiewicz z KMP w Zabrzu
Dwie godziny wcześniej do niebezpiecznego zdarzenia doszło na terenie dworca autobusowego przy ulicy Goethego. Autobus komunikacji miejskiej potracił pieszego, który wybiegł spomiędzy innych zaparkowanych pojazdów. Mężczyzna z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala.
Policjanci cały czas spelują także do pieszych, zachęcając ich do noszenia odblaskowych elementów odzieży – nie tylko poza terenem zabudowanym oraz niezależnie od wieku. Ten niepozorny przedmiot może uratować nam życie!