Znalazł cudzą kartę bankomatową i zamiast oddać, postanowił ją wykorzystać do płatności. 58-letni mieszkaniec Zabrza wpadł, gdy tylko właściciel zgubił kartę i zaczął otrzymywać powiadomienia o transakcjach. Policjanci szybko przejrzeli monitoring i zatrzymali mężczyznę, który był już wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu.
Kradzież z włamaniem – to nie tylko przywłaszczenie
Płacenie znalezioną kartą to nie tylko zwykła kradzież – prawo traktuje to jako włamanie na konto bankowe. Przyłożenie karty do terminala oznacza nieuprawnione uzyskanie dostępu do środków, co podlega pod surowe przepisy. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzut. Za ten czyn grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że przywłaszczenie cudzej rzeczy to przestępstwo. Dotyczy to zarówno gotówki, jak i telefonów, portfeli czy innych przedmiotów. Jeśli znajdziesz kartę płatniczą, najlepszym rozwiązaniem jest zgłoszenie jej na policję lub do biura rzeczy znalezionych.
Znamy wszyscy powiedzenie” znalezione nie kradzione”- to mylne przeświadczenie przekazywane jest z pokolenia na pokolenie. Już małe dzieci uważają, że jeżeli coś znajdą to należy do nich.
Nic bardziej mylnego! Znalazłeś cudzą rzecz ruchomą – musisz ją oddać - przekazuje zabrzańska Policja.
Każdy, kto używa cudzej karty, traktując ją jak swoją, świadomie łamie prawo. Tym razem konsekwencje poniesie 58-latek, ale warto pamiętać, że podobna sytuacja